niedziela, 20 października 2013

# 8. Shauma Baby - szampon bez Sls,Sles

Szukalam przez dluzszy czas jakiegos fajnego szamponu bez Sls, ktory nadawalby sie do zmywania oleji , a zarazem byl tez tani. Pewnego razu na zakupach wpadl mi wlasnie w rece Supersoft (w Pl Shauma) Baby Szampon i zel do mycia ciala dla dzieci .
Kupilam go w sklepie Savers , kosztowal 1 funt :) Popatrzylam na sklad i od razu wyladowal w moim koszyku . W Polsce chyba tez jest dostepny , bo widzialam na blogach ,ze dziewczyny tez sie na niego skusily.


Butelka zawiera 250 ml szamponu.
Formula o neutralnym Ph dla skory ,bez barwnikow ,lagodnie myje i chroni przed przesuszeniem .Opracowany specjalnie dla wrazliwej skory niemowląt . Bazzapachowy , nie zawiera Peg i siarczanow.
Nie zawiera takze Sls,Sles .

Sklad :

Jak widac zawiera betaine  na drugim miejscu , potem jest gliceryna (nawilza)  , lekkie konserwanty i w dalszym skladzie pantenol . Nie zawiera barwnikow. Wiec sklad bardzo mi sie podoba.



Teraz co do dzialania .
Dobrze sie pieni . Idealnie zmywa oleje . Jest bardzo wydajny ,starczylo mi do na dlugo , a uzywalam go z synkiem  na spolke . Nie podraznia , nie swedziala mnie po nim skora glowy ani nic z tych rzeczy .Po myciu wlosy sa miekkie , oczyszczone .
Jestem bardzo zadowolona , ze znalazlam cos fajnego i taniego do zmywania oleji.
Polecam go z czystym sumieniem :)

Pozdrawiam Serdecznie :)





czwartek, 10 października 2013

# 7. Olej musztardowy na wlosy


Juz jakis czas temu kupilam piersza butelke tego oleju. Tylko to byl taki czas, ze musialam wszystkiego na raz sprobowac ( chyba wiecie o czym mowie) .Wiec raz go uzylam , potem czegos innego .W koncu sie skonczyl . Teraz zakupilam drugą butelke tego oleju i uzywam tylko jego . Staram sie przed kazdym myciem nakladac go na konce , na min.1 godzinke. Potem zmywam szamponem dla dzieci Supersoft Baby . I nakladam odzywke.Nigdy nie mialam problemu z jego domyciem .



Swoj olej kupilam w sklepie z kosmtykami dla ciemnoskorych .Lubie tam zagladac , bo mozna tam wiele ciekawych rzeczy kupic. Jest to sklep z zywnoscia i kosmetykami karaibskimi. W wiekszosci sztuczne ,murzynskie wlosy , podkoszulki z Bobem Marleyem i takie inne .Ale produktow wlosowym maja duza,i czesto organiczne ,a tutaj ciezko o takie w drogeriach .Zaplacilam za niego niecalego funta ( 99 pensow) Butelka zawiera 250 ml oleju . Firma  Pride , nie spotkalam sie z nia wczesniej.

Olej musztardowy jest jednym z olei , ktore maja za zadanie takze przyspieszyc wzrost wlosa.
Ja jednak nie nakladalam go na skalp,tylko na konce .Wiec niestety na temat porostu sie nie moge wypowidziec.
Gdzies tez wyczytalam , ze moze on rozjasniac wlosy. U siebie nic takiego nie zauwazylam.

Zapach ... no nie bede czarowac - nalozony na wlosy "daje musztarda" :P
Ale mi to nie przeszkadza.

Juz po pierwszym uzyciu zauwazylam ze moje wlosy sa dociazone ( nie obciazone) , wygladzone ,mieciutkie , no i przede wszystkim - nie spuszone .
Jak narazie to jest moj numer 1 w olejowaniu wlosow. Polecam do wysokoporowatych wlosow - takich jak moje ,ktore sa zniszczone rozjasnianiem czy dekoloryzacjami .:)


środa, 21 sierpnia 2013

# 6. Samodzielne podciecie wlosow - metoda" kucykowa"

Hej Wszystkim :) Ostatnio przed pare dni miałam kryzys włosowy . Przeproteinowałam je , wygladały okropnie - takiego siana jeszcze nie miałam . Juz byłam gotowa je duzo sciac . Na szczescie tego nie zrobilam . Wlosy juz doszły " Do normalnosci" , jednak dzisiaj postanowilam je troche skrócic . A jak ja sobie cos umysle , to musi byc - juz natychmiast . No wiec skorzystałam z metody którą opisała Anwen - link  . Krok po kroku , i jestem bardzo zadowolona . Nawet nie wiem ile dokladnie poszlo wlosow, scinałam tyle ile wydawalo mi sie za odpowiednie .Za miesiac tez tak obetne . Przynamniej nie musze sie zapisywac do fryzjera , bo przewaznie zawsze za duzo wlosow mi scinano .
Moim wlosom brakuje blasku , sa po kąpieli rozjasniajacej , kolor zrudzial , wyplowial.
Obiecałam sobie ,ze nie bede juz farbowac. Narazie zamierzac spróbowac Odzywki John Frieda do wlosow brazowych .Niektore dziewczyny pisały ,że pogłebił im kolor . Moze cos z tego bedzie :)
 Pozdrawiam:*

Pierwsze zdjecie - przed i po .





niedziela, 18 sierpnia 2013

# 5. Vatika - Olej z czarnuszki na wlosy

Hej Wszystkim :) Dzisiaj napiszę Wam pare słów na temat olejku do włosów, którego używam już dluższy czas . W moim miescie , ciezko zdobyc jakies oleje indyjskie stacjonarnie - niestety:(
Jednak bedac kiedys w Asdzie , ku  mojemu zaskoczeniu spotkałam własnie dwa te olejki . Byly przecenione z 3 funtów na 1.5 funta . Wiec od razu wrzucilam je do koszyka :)

Vatika - Olej z czarnuszki 



Dabur Vatika olej z Czarnuszki (Black seed) dobroczynne, lecznicze właściwości czarnuszki znane były już 2500 lat, czarnuszka stosowana była w medycynie naturalnej, kosmetologii oraz w kuchni jako przyprawa o wielu cudownych właściwościach.
Prezentowany olej do włosów to nowość na polskim rynku, olej posiada właściwości głęboko odżywiające, kondycjonujące, przywraca zdrowy wygląd oraz blask włosom zniszczonym czy po prostu osłabionym po zimie.
Olej z czarnuszki zawiera ponad 58 % kwasu linolowego, który bardzo poprawia kondycje i zdrowie skóry głowy.
Olej z czarnuszki uznany został jako jeden z olei przyśpieszający wzrost włosa.
Regularne używanie oleju Black Seed zdecydowanie i na długo przynosi poprawę wyglądu włosa, odbudowę zniszczonej struktury włosa, przyśpiesza odrastanie, Nadaje piękny zdrowy wygląd oraz pozostawia przepiękny zapach.
Olej z czarnuszki to bogate źródło witamin i minerałów.

Sposób użycia:
Niewielką ilość oleju wetrzeć w suche włosy i skórę głowy - pozostawić na około 2 godziny po czym dokładnie umyć najlepiej użyć szamponu z serii Vatika
Może być użyty na włosy suche jako serum np. do włosów puszących się.

Jedną butelke tego oleju juz zużyłam , teraz zaczynam już drugą.

Skład :



Co mogę o nim powiedziec ...
- Bardzo ładnie pachnie ,uwielbiam ten zapach.
- Dobrze nawilza przesuszony skalp .
- Co do przyrostu wlosow , nie moge nic powiedziec. Wlosy jak rosly tak rosna. Jakiegos wielkiego przyrostu nie zauwazylam.
- Nakladany przed myciem , nawilza wlosy , wygladza. Nakładam też trochę ,żeby zabezpieczyc koncówki przed suszeniem.
- Łatwo się go zmywa.
- Jest bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilosc ,zeby pokryc skalp i wlosy.
- Nie spowodowal wypadania wlosow.

Jak narazie jest to moj ulubiony olej do wlosow. Testowałam wczesniej olejek migdałowy , z orzechow włoskich , musztardowy - na porost . Niestety w innymi indyjskimi nie mialam doczynienia.Ale namietnie poszukuję Amli - moze w koncu sie uda :)


Z tego co patrzylam ,jest dostepny na Allegro za ok .15 - 16 zł.Cena bardzo przystepna :)

Warto go wypróbowac . Polecam :)





środa, 14 sierpnia 2013

# 4. Siemie lniane z zelatyna? - taki maly mix ;)

Dzisiaj wpis na szybko:)
Tak sobie siedzialam i myslalam ,co by dzis nalozyc na wlosy.Stwierdzilam ,ze zrobie sobie maseczke z siemienia lnianego. Wrzucilam na oko ziarenek , dolalam troche i zaczelam gotowac.Kiedy zaczal sie robic glutek ,otwarlam szafke , i na wierzchu akurat mialam żelatyne:D Dosypalam 1 łyżke, i gotowalam dalej z siemiem. Na koniec dodalam jeszcze lyzeczke Kallos Latte.I odstawilam do wystygniecia.
Umyłam głowe ,i chłodny mix nałożyłam na włosy( razem z ziarenkami) Potrzymałam poł godzinki i spłukałam wodą. Pozniej zawinełam włosy z bawełniany podkoszulek i wysuszyłam suszarka

Efekt?
Wlosy wygładzone , nie spuszone (a po myciu mam mega szope) .
Jestem bardzo zadowolona , caly czas chce je dotykac:D Sa takie mieciutkie.

Zdjeciu zrobione przed chwila.


wtorek, 13 sierpnia 2013

# 3. Moje włosy - sierpień 2013


Wlosomaniaczką zostałam pod koniec 2011 roku , kiedy to scielam duzo zniszczonych wlosow i chcialam zeby jak najszybciej odrosly i wygladaly ladnie .
Niestety w tym czasie farbowalam na ciemno , a w lutym w tym roku zrobilam sobie kąpiel rozjasniajaca ,bo zamarzył mi się ciemny blond/jasny brąz. Fajnie wyszlo , no ale "coś" mnie ruszylo , i powiedzialam sobie -  KONIEC z farbami . Farbowalam od 16 roku  życia ( o Matko , to juz bedzie 7 lat). A na dodatek jestem fryzjerką , to podczas praktyk ćwiczylysmy na sobie nawzajem ... No i tak to mialam wszystkie kolory na głowie.

Ostatni raz farbowalam 22 maja 2013 .Chcialabym już ich nie farbowac .Obecnie odrost mam dosc ciemny , podoba mi sie moj naturalny kolor ,ale na ile wytrwam w postanowieniu "niefarbowania" to niestety nie wiem . Odrosty ciemniejsze , reszta zrudziala .Wydaje mi się że odrost rzuca się w oczy ,ale może tylko mi sie tak wydaje , już sama nie wiem :(

Obecnie olejuję wlosy , robie rożne domowe maseczki, używam nafty kosmetycznej ( post o pielegnacji bedzie niedlugo )

Jakies 2 miesiace temu porzucilam suszarke , prostownicy nie uzywam . Moje wlosy zaczely falowac .
No i tak wygladaja na dzien dzisiejszy . Niestety duuuużo im brakuje do ideału ...





A tutaj znalazłam zdjecie tuz na poczatku włosomaniactwa ( Strach sie bac :D )
Jednym słowem - była masakra ;)

Pozdrawiam





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...